Jazda Nissanem GTR to prawdziwa gratka dla miłośników szybkich samochodów. Pojazd ten jest zdolny do uzyskania niesamowitej prędkości, która stanowi prawie jedną trzecią prędkości dźwięku. Niestety, mimo tak wszechstronnych możliwości układu napędowego tego auta, korzystanie z toru wyścigowego nie zawsze jest możliwe. Co wtedy?
Dlaczego tor może być nie do użytku?
Należy pamiętać, że wynajem Nissana GTR do jazdy po torze ma dawać przede wszystkim radość tak kierowcy, jak i jego bliskim. Niestety, czasami organizacja przejazdu nie jest możliwa. Zdarza się tak np. wtedy, gdy na torze występują niegościnne zjawiska pogodowe. Nawet stosunkowo niewielkie opady deszczu mogą zamienić szutrową drogę w prawdziwe błoto. Wyzwaniem może być też mokry asfalt, który przy tak dużych prędkościach jest bardzo niebezpieczny. Dlatego zaleca się, aby wynajem Nissana GTR zorganizować przede wszystkim latem, gdy ryzyko opadów jest najmniejsze.
A co, jeśli się nie da?
Jeśli wynajem Nissana GTR jednak nie dojdzie do skutku (np. ze względu na nieprzewidziane opady deszczu), to organizator imprezy jest zobowiązany do przedstawienia odrębnego terminu realizacji usługi (https://devil-cars.pl/jazda/nissan-gtr). W ten sposób można renegocjować nie tylko tor, ale liczbę przejazdów. Jeśli np. pierwotny przejazd miał odbyć się na pięciokilometrowym torze, to w drugim terminie klient będzie mógł przejechać się np. dwukrotnie krótszym torem, ale z dwukrotną liczbą okrążeń. Należy dodać, że osoby organizujące wynajem Nissana GTR do jazdy po torze to często ludzie pracujący w ogólnopolskich firmach, które mają swe przedstawicielstwa w kilku lub nawet w kilkunastu miastach!
Tak czy inaczej, zabukowana wcześniej impreza i tak się odbędzie. A może – jeśli klientowi dopisze szczęście – otrzyma on bardziej rozbudowany pakiet usług w tej samej co wcześniej cenie?